Zamiast katować swój organizm znanymi burgerami, proponuję zrobić samemu, efekt powalający.
Tak naprawdę dobór dodatków zależy tylko i wyłącznie od inwencji. Kto co lubi ;)
- Składniki:
- 0,5 kg mięsa mielonego (ja użyłam wieprzowego z szynki)
- 4 kajzerki/bułki hamburgerowe
- 1 mała cebulka
- ząbek czosnku
- jedno jajko
- oliwa/olej do smażenia
- Dodatki:
- 4 liście sałaty
- połowa czerwonej papryki
- plasterek serka topionego
- pomidorki cherry
- cebula
- majonez/musztarda/ketchup
Do miski wrzucamy mielone mięso, drobno pokrojoną cebulkę i ząbek czosnku, wbijamy jajko i całość dokładnie mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy. Powoli plastikową łyżką z masy mięsnej formujemy ok 8-10 cm średnicy koła (nie muszą być idealne ;)), przy 1 cm grubości. Smażymy dokładnie rumieniąc mięso z obydwu stron.
W między czasie myjemy dodatki i kroimy je. Ja wykładam wszystko na talerz i każdy komponuje swojego burgera według własnego uznania. Dodatkowo rozkrawamy bułeczki i wkładamy je do piekarnika na ok 100 st.
Gdy mięso już będzie gotowe wykładamy je na świeżo wyjętą ciepłą bułeczkę.
Gotowe ;)
bardzo zdrowa, bardzo pyszna wersja fast - fooda :) mniam, mniam
OdpowiedzUsuń